Tak wyglądają….
Nie mam tu nikogo….i potrzebuję pomocy… bez ciebie byłabym zagubiona, miałam tu spotkać przyjaciela, ale tyle razy mnie wystawiał…
(Ohh dont worry Amanda, << Mimo, że nawet nie wiem kim jesteś i współczuję Ci…>> pomogę Ci znaleźć miejsce na pobyt, przedstawię Cię ludziom i będę w pobliżu, jeśli mnie potrzebujesz, wiem, że jesteś nowy w mieście i pokażę Ci moją gościnność)
Reeeeeally? Ok wtedy…Potrzebuję toss…. mogę pożyczyć, że…. mogę zatrzymać się w swoim miejscu na chwilę jak…. każdego dnia, możesz przyjść ze mną, aby to zrobić, jestem chory masz coś, skończył mi się cukier może i….
Tak, oczywiście, o każdej porze <<i powiedziałbym>> aż w końcu zdasz sobie sprawę, WTF ty życiodajna suko!
LEECH ALERT<<gdy zdasz sobie sprawę, że nachodzą cię pijawki….trzymaj ich jak najdalej od siebie, kiedy przychodzą, nie otwieraj drzwi, kiedy zapraszają cię na randkę, wymyśl coś w stylu, że boli cię paznokieć u nogi i nie możesz wyjść, pamiętaj, żeby nie widzieć ich i nie myśleć o nich, więc trzymaj się z dala od miejsc, które zwykle odwiedzają, i nie będą przeszkadzać Ci już, miejmy nadzieję, że dostaną wiadomość i prawdopodobnie znajdzie inną naiwną osobę do ssania>>
Poznaj swoją lekcję, i nie pozwól, aby to się powtórzyło!
Pamiętaj, że Karma dopadnie ich pieprzone, żałosne dupy!!!
Urban Dictionary: leech