The Los Angeles Lakers zostały prawdopodobnie stać się klejnot korony franchise z NBA. Wiele z tego jest zasługą zmarłego właściciela, Jerry’ego Bussa. New York Knicks, obdarzeni bogatą historią i najlepszym obiektem w NBA, są ledwo funkcjonalnym bałaganem. Boston Celtics, z ich 17 mistrzostwami i kimkolwiek z dekad wartych supergwiazd, zamarli w latach 90-tych.
Własność nie wygrywa gier. Ale własność może zapewnić wsparcie, narzędzia, prescient zarządzania, aby umieścić franczyzę w zwycięskiej pozycji. Jerry Buss zrobił to dla Lakersów. Chicago Bulls właściciel Jerry Reinsdorf, i Knicks właściciel James Dolan, jako ale dwa przykłady, mają pieniądze. Buss wniósł coś więcej. Zanurzmy się i dowiedzmy się.
Życie i niesamowita kariera Jerry’ego Bussa
Jerry Buss, jak podsumował New York Times po jego śmierci, był produktem Wielkiego Kryzysu. Jego rodzice rozwiedli się, gdy był niemowlęciem, więc wychowywał się z matką w Wyoming. Dorastał czekając w kolejkach po chleb, kopiąc rowy. Jego prawdziwe życie było trudne w sposób, który sprawia, że trudno sobie wyobrazić hollywoodzkiego scenarzystę, który by je opisał, a producent nie powiedział, żeby je stonować.
Opuścił szkołę średnią w swojej młodszej klasie, decyzja, która mogła przypieczętować jego los. Ale gdy gospodarka epoki kryzysu przerodziła się w okres wzrostu New Deal, wykorzystał swój bystry intelekt i wrócił do szkoły, gdy tylko było go na to stać. Pracował na stypendium naukowe na Uniwersytecie w Wyoming. Zdobył doktorat z chemii fizycznej.
True to his character up to that point, he didn’t make his fortune in the field he trained in. ESPN opowiada o tym, jak inwestycja w nieruchomości o wartości 1000 dolarów wybuchła wraz z amerykańską gospodarką. Odniósł na tym polu ogromny sukces, co w końcu pozwoliło mu wejść w biznes, który bardzo go interesował: sport zawodowy.
Podejście Bussa do posiadania franczyzy sportowej
67$.5 milionów dolarów wystarczyło, by kupić Lakersów, drużynę NHL – Kings, miejsce rozgrywek – Forum, a na dokładkę ogromne ranczo w hrabstwie Kern. Nawet według standardów z 1979 roku, było to coś w rodzaju wyprzedaży. Wszystkie były przegranymi dla pierwotnego właściciela Jacka Kenta Cooke’a, według New York Times.
Buss nie zajął zbyt długo, by stworzyć krajowe zespoły z pierwszych stron gazet. W tym samym roku, w którym kupił Lakersów, do drużyny dołączył Irvin „Magic” Johnson. To nie był tylko ten łut szczęścia, który sprawił, że Lakersi zdobyli dziesięć mistrzostw z Bussem u steru.
Jego podejście do prowadzenia drużyny polegało na wykorzystaniu doświadczenia życiowego z obu stron przepaści majątkowej. Z jednej strony, uczynił miejsca na parkiecie niebotycznie drogimi, tworząc atmosferę ekskluzywności, która przyciągnęła gwiazdy Los Angeles i magnatów biznesu. Z drugiej strony, Forum jako całość było przystępne cenowo, miejsce dla pracujących rodzin, które mogły przyprowadzić swoje dzieci i cieszyć się nocnym wyjściem.
Zaprezentował innowacyjną koncepcję sportowej franczyzy posiadającej własną sieć kablową. Jednak on uniknął krótkoterminowego payday podejmowania go kanał premium. Zamiast tego, on naciskał na pakiet, aby być w regionalnych podstawowych pakietów kablowych. Każdy domowy mecz Lakers był teraz dostępny dla fanów, w czasie, gdy wiele dużych firm sportowych umieszcza na dziesiątki gier domowych widzów nie może oglądać.
Wyjątkowe relacje Bussa z zawodnikami Lakers
RELATED: LeBron James Is Turning His Back on a New NBA Rule
Unikalna perspektywa życiowa Bussa dała mu poczucie solidarności ze swoimi graczami, które ma niewielu właścicieli. Był gotów płacić ogromne pieniądze, gdy właściciele często byli skłonni pozwolić, by de facto ustalanie cen wysyłało wartościowych zawodników do pakowania. Wysłuchiwał skarg zawodników i spędzał czas z ich rodzinami. Bleacher Report zauważa, że jego bliskość z zawodnikami była głównym elementem sukcesu drużyny.
Córka Bussa i obecna właścicielka Lakers Jeannie Buss powiedziała GQ o sympatycznym stylu ojca. Jest to model, który rozprzestrzenił się na przywództwo w samej NBA. Komisarz David Stern i jego następca Adam Silver prowadzą ligę wyjątkowo przyjazną graczom. Wielkim osobowościom pozwala się błyszczeć. Spory kontraktowe są zazwyczaj szybko rozwiązywane. Gracze mogą nawet domagać się wymiany bez obawy przed atakiem ze strony kabały właścicieli.
Ciągły sukces Lakersów jest po części zasługą podejścia starszego Bussa do własności. Jego spuścizna sięga jednak dalej. Sama NBA ma wobec niego dług.