Trudno uwierzyć, że Specialized Stumpjumper ma 39 lat, a mimo to jego przodek okazał się niezmiennie popularny, gdy ewoluował w czasie. Nowy ultra-rad, z regulowaną geometrią, poważnie posortowany Stumpjumper Evo zadebiutował w zeszłym tygodniu dla miłośników jazdy po szlakach, a my jeździliśmy na nowym standardowym Stumpjumperze w tym samym czasie, ale nie jest to tak jednoznaczny zwycięzca.
Projekt i geometria
Pomimo że Stumpjumper i Evo bazowały na tym samym podwoziu, teraz są to zupełnie inne rowery. To pozwoliło Specializedowi skierować Stumpjumpera w dość oldschoolowym kierunku, jeśli chodzi o misję, ale wrzucić do niego wiele nowatorskich rozwiązań i technologii.
Rama główna 'Sidearm' wygląda podobnie do poprzedniego Stumpjumpera i nowego EVO, ale jest to zupełnie nowy układ o masie 2,420 g (rozmiar S4), który oszczędza 250 g w stosunku do poprzedniej ramy i 330 g w stosunku do ramy Evo (2,750 g – kompletny amortyzator, gumowe odbojniki, zaciski itp. wagi od Specializeda). Układ i profile rur są specjalnie dostrojone, by zapewnić takie same wrażenia z jazdy dla wszystkich sześciu rozmiarów. Podczas gdy ramy od S1 do S4 mają 332 mm z tyłu, S5 i S6 mają 442 mm chainstay.
Największą nowością jest to, że chainstay nie ma już pivota FSR. Oznacza to, że 130mm skoku z tyłu jest osiągane poprzez uginanie tylnych widełek z małym wahaczem na rurze podsiodłowej i U-yoke montowanym bezpośrednio do tylnej części amortyzatora Fox DPS. Mimośrodowy chip w tym mocowaniu pozwala również na zmianę kąta główki o pół stopnia i wysokości ramy o 7mm. Podczas gdy wszystkie ramy karbonowe są wykonane z tego samego kompozytu FACT 11M, model S-Works posiada łącznik wahacza wykonany z włókna węglowego, a nie z obrabianego maszynowo stopu, co pozwala zaoszczędzić 15g. Dostępna jest również wersja ze stopu z konwencjonalnym tylnym przegubem i bez puszki SWAT, która waży 3490 g, ale pozwala zejść z ceną kompletnego roweru poniżej 2000 funtów.
Geometria bazowa została drastycznie zmieniona we wszystkich modelach i materiałach. Po odrzuceniu trendu dłuższego zasięgu w ostatnim Stumpjumperze Specialized zwiększył zasięg o 40mm do 477/482 (nasze pomiary) w rozmiarze S4. Kąt główki zmniejszono o 1,5 stopnia do 65 stopni lub 65,5 stopnia, a efektywny kąt podsiodłowy spadzono do 76 stopni lub 76,5 stopnia. Wspornik dolny został zmniejszony do 333/340, a widelec 34mm ma rozstaw osi 1228mm w rozmiarze S4.
Specjalized zawsze miał wysokie noty za przyjazne użytkownikowi innowacje i nawet z całym naciskiem na redukcję wagi, firma wciąż ładowała Stumpjumpera w kilka świetnych, „życiowych” cech. W pełni oddzielnie formowany i owijany egzoszkielet pozwala zachować sztywność ramy i skrętność, pomimo dużego otworu na super użyteczny schowek SWAT pod klatką na bidon. Nie jest on większy niż stara komora SWAT, więc nie zmieści się tam 650-mililitrowy pęcherz z Evo, ale za to masz nowe, świeże tuleje do przechowywania, które zapobiegają grzechotaniu. Wewnętrzne prowadzenie kabli i węży też jest bardzo ładne. Dolna rura ma grubą taśmę 3M i gumowany pancerz na brzuchu, a chainstay ma duże, grube gumowe bloki na górze i pod spodem, które całkowicie tłumią odgłos uderzenia łańcucha. W standardzie jest też gwintowany suport i mała górna prowadnica łańcucha. Prześwit na opony jest nieco mniejszy niż w poprzednim Stumpjumperze, ale wciąż jest w porządku z oponami 2.4/2.5 cala.
- Najlepszy rower trailowy: najlepsze rowery górskie do jazdy po szlakach, zrecenzowane i ocenione
- Najlepsze komputery GPS MTB: najlepsze komputery GPS do kolarstwa górskiego
Komponenty i budowa
Testowaliśmy model Expert, który jest wyposażony w naprawdę dobrze dobrany zestaw za £4,750. Widelec Fox 34 Performance Elite o skoku 140 mm i krótkim skoku utrzymuje niską wagę, ale posiada amortyzator Grip 2 do regulacji kompresji i odbicia przy wysokich i niskich prędkościach. Tylny amortyzator DPS jest kolejnym wyborem pozwalającym na obniżenie wagi i jest w pełni dostosowany do flexu tylnej osi. Wyposażony jest w średnią rozpórkę o średnicy 0,6 cala, która ułatwia progresję w obie strony.
Przekładnie SRAM X01 są wzmocnione korbą ze stopu Truvativ Descendant, co jest bardzo mądrym posunięciem w tak zniszczonym rowerze. Hamulce G2 RSC mają pełny zasięg i regulację punktu zadzioru, a 200 mm rotory z przodu zapewniają dodatkową moc. Sztyca podsiodłowa X-Fusion Manic o długim skoku powoduje zrzucanie, a wewnętrzne obręcze Roval o średnicy 30 mm zapobiegają wyskakiwaniu opon. Opony to Specialized Butcher Grid z przodu i Eliminator z tyłu
Specialized dba o kierownicę 780mm, wspornik 55mm i zdalną dźwignię droppera, a do tego dostajesz doskonałe, krótsze i szersze siodło Bridge. Jednobryłowe chwyty Deity są naprawdę miłym uaktualnieniem punktów styku.
Reszta gamy zaczyna się od Alloy za £1,900, Comp Alloy za £2,500, następnie widelec Fox Rhythm, 12-biegowy SLX Carbon Comp wygląda na prawdziwą okazję za £3,500, potem jest £6,500 Pro, a następnie pełny SRAM AXS S-Works za £8,750. Rama S-Works to wydatek 3000 funtów.
- Najlepsze widelce do rowerów górskich: najlepsze widelce MTB do XC, trailu, enduro i downhillu
- Najlepsze opony do rowerów górskich: wszystkie najlepsze opony do rowerów górskich poddane przeglądowi
Przejażdżka, prowadzenie i osiągi
Zawsze zmagałem się z niewielką długością poprzedniego Stumpjumpera, ale nowe podwozie od razu sprawia lepsze wrażenie. Z nisko umieszczonymi amortyzatorami, dłuższym rozstawem osi i krótszymi widełkami łańcucha czuliśmy się naprawdę dobrze wyśrodkowani i przygotowani do pokonywania zakrętów. Z pewnością zamontowalibyśmy krótszy wspornik kierownicy, aby szybciej reagować i próbować złapać plastikową przednią oponę, gdy ta nieuchronnie wpadnie w poślizg na mokrej nawierzchni lub przy większym obciążeniu. Podczas gdy możliwe jest wykręcenie go przy stromych zjazdach, dużym obciążeniu w zakrętach i dużym nacisku na 200mm tarczę hamulcową, widelec Fox 34 generalnie pasuje do klimatu jazdy. Pełna regulacja tłumienia dobicia i odbicia pomaga w uzyskaniu imponująco kontrolowanego skoku.
Obręcze Roval o szerokości wewnętrznej 30 mm również pogrubiają opony 2,3 cala do szerokości zbliżonej do 2,4 cala i pomagają ustabilizować zdrętwiałą tuszę. Zdecydowanie zmienilibyśmy gumę, aby dodać rowerowi trochę prawdziwego wyczucia i przyczepności, a bardziej zróżnicowana osnowa jeszcze bardziej spłaszczyłaby odczucia z jazdy.
W kwestii wibracji, podczas gdy rama jest zdecydowanie bardziej elastyczna i skręcona, sprawia wrażenie jasnej, żywej i zabawnej – jak w rowerze ze stali lub tytanu – a nie zbyt elastycznej dla komfortu. Jest to równie przydatne w walce z ogólnym zmęczeniem podczas długich dni na rowerze, jak możliwość schowania całego ekwipunku w rurze dolnej i jazda bez pakowania. Podczas gdy 13,63 kg to raczej przyzwoita niż niesamowita waga jak na tę kategorię, to podnosząc rower, pchając go na krótką, stromą ścieżkę lub po prostu tkając i przeskakując nim po parkingu, zdecydowanie czuje się lekki, żwawy i chętny do jazdy.
Specjalized zastosował również dygresyjne ustawienie tłumika kompresji, który osiąga szczyt „platformy” kompresji przy niskich prędkościach, a następnie gwałtownie spada. Ma to na celu uzupełnienie/zrównoważenie ujemnego efektu sprężynowania wstępnie obciążonych nożyc i zapewnienie optymalnego balansu czułości/wsparcia.
O dziwo nie zwiększyli charakterystyki anti-squat i chain-growth w kinematyce zawieszenia w taki sam sposób jak w nowych rowerach Evo i Enduro. W rzeczywistości, według legendy kompozytów i zawieszenia, Petera Denka – jednego z głównych inżynierów projektu – jest ono bardziej „neutralne” niż wcześniej.
To oznacza zauważalny ruch nawet w pozycji siedzącej i płynne kręcenie oraz bardzo wyraźne wychylanie się z siodła pod wpływem mocy. Oznacza to, że początek każdego uderzenia w pedały wydaje się być po prostu wessany przez amortyzator, zamiast napędzać Cię na szlaku. Odwrotną stroną jest bezproblemowa trakcja na kwadratowych krawędziach/korzeniu/luźnej powierzchni „rock crawler”, ale jak na rower o krótszym skoku i tak bardzo skoncentrowany na zmniejszeniu masy, posiadanie tak osiadłego, a nie skupionego na sprincie odczucia napędu wydaje się dziwne, szczególnie gdy nowy Evo i – jeszcze bardziej – Enduro pedałują tak dobrze. W praktyce oznaczało to, że nawet jeśli jeździliśmy w trybie otwartym w najtwardszym z trzech mikro ustawień, zawsze sięgaliśmy w dół, by przełączyć amortyzator w tryb pedałowania bardzo szybko, gdy trasa prowadziła w górę lub gdy tempo się zwiększało.
Podczas gdy płynnie pokonuje gładsze, przygotowane ścieżki i mniej techniczne sekcje singletracka w przyjemny, skoczny sposób, tył staje się dużo mniej przewidywalny, gdy sprawy stają się bardziej wymagające. Podczas gdy kompresja jest lekka, a progresja następuje dopiero pod koniec skoku, Specialized dodał bardzo agresywną regulację odbicia. Ma to na celu zwalczenie dodatkowej siły sprężynowania wsporników, które odginają się od głębokiego/dużego obciążenia podczas jazdy pod dużym obciążeniem. Przy lekkim i średnim nacisku dla lekkich i średnich kolarzy, pojawia się wyraźne uczucie „złapania” i „chrzęstu”, gdy amortyzator zaczyna wracać. Jest to raczej kwestia odbicia niż kompresji, co może powodować nadmierne tłumienie tylnej części amortyzatora i wybijać stopy z płaskich pedałów lub zaburzać równowagę. Środkowy skok jest również nieprzewidywalny w obu kierunkach w sposób, na który rowery z flexem zawsze cierpią, niezależnie od tego, jak bardzo projektanci i tunerzy amortyzatorów starają się go obejść.
Ponieważ tył jest bardziej sprężysty niż sprężysty i tłumiony, śledzenie drogi przez korzenie i przypadkowe skały może stać się trudne, jeśli jesteś bardziej dynamicznym jeźdźcem, który agresywnie obciąża rower. Ponownie wszystko stało się bardziej przewidywalne i mniej sprężyste na zjazdach, gdy wybraliśmy dodatkowe tłumienie kompresji, a po przejściu przez wszystkie mikroregulacje DPS w trybie otwartym często wybieraliśmy tryb „pedałowania” na szybsze zjazdy, gdzie chcieliśmy uzyskać większe wsparcie i uniknąć prowokowania odbicia przez zbyt głębokie zejście. Istnieje również potencjał do zabawy w obu kierunkach z krzywą kompresji, chociaż stwierdziliśmy, że domyślne ustawienie podkładki 0,6 i tak będzie prawie na samym dole z odpowiednią ilością zwisu.
Verdict
W nowym Stumpjumperze jest wiele do pokochania. Geometria jest świetna, z naprawdę dobrze wyśrodkowanym czuciem podczas zjazdów i łatwym opanowaniem podczas wspinaczki. Mniejsza masa to zawsze dodatkowy atut, a fakt, że rower jest nadal w pełni wyposażony w najlepszą kolekcję przyjaznych użytkownikowi funkcji spośród wszystkich rowerów tego typu, stanowi o jego całkowitej wygranej. Kolarze, którzy lubią szybką, skoczną i płynną jazdę, wybaczającą długie dni w siodle i pokonywanie technicznych podjazdów z błogą, bezproblemową trakcją, również pokochają ten ogólny klimat jazdy.
Można by argumentować, że ci kolarze będą lepiej dostosowani do modelu Epic Evo, który jest o cały kilogram lżejszy (660 g w ramie) i ma tylko 10 mm mniej skoku. Ma też ostrzejsze maniery pedałowania, czego można się było spodziewać. Zaskakujące jest to, że Stumpjumper zdecydowanie bardziej grzęźnie pod mocą niż Evo (skok 150mm) czy Enduro (skok 170mm), chyba że dodasz dodatkową kompresję amortyzatora lub tak duży nacisk, że nie będzie się on zapadał. Czułość w średnim skoku nie jest tak dobra jak w obu tych motocyklach, a cała dynamika flexy stay/rebound tune sprawia, że próba zrozumienia co się dzieje i znalezienia odpowiedniego ustawienia jest bardzo kłopotliwa. Tylko 130 mm skoku nie jest wymówką, ponieważ są inne rowery w tej kategorii z mniejszym skokiem, które dają o wiele większą kontrolę, kiedy polujesz na większe emocje i gonisz rowery o dużym skoku na trasach o dużej prędkości i dużym dramatyzmie.
- Najlepsze kaski do rowerów górskich: najlepsze kaski MTB od XC, przez trail do enduro
- Najlepsze buty do rowerów górskich: jak wybrać najlepsze buty MTB dla siebie
Tech Specs: Specialized Stumpjumper Expert 2021
- Dyscyplina: Trail/Enduro
- Cena: £4,750
- Kąt główki: 65-65,5 stopnia
- Kąt podsiodłowy: 76/76,5 stopnia
- Materiał ramy: Rama główna i wahacz z włókna węglowego Hollow Core
- Rozmiar: S4
- Waga: 13,63kg
- Rozmiar kół: 29 cali
- Zawieszenie (przód/tył): Fox 34 Performance Elite 140mm skok, 44mm offset/Fox DPS Performance Elite 130mm skok
- Komponenty: SRAM X01 Eagle 10-50T 12-biegowa przekładnia i przerzutka. Łańcuch Truvativ Descendant 30T. Hamulce SRAM G2 RSC z rotorami 200/180mm. Opony Specialized Butcher Grid przód i Specialized Eliminator Grid tył 29 x 2,3in na obręczach Roval Traverse 30mm. Kierownica Specialized 780mm i wspornik kierownicy 55mm, sztyca X-Fusion Manic 175mm dropper, siodło Specialized Bridge.
Warunki testowe
- Temperatura: 10-18 stopni,
- Nawierzchnia: Gypsy Glen epic XC, rad „półoficjalne” trasy w lesie Cademuir i Stainburn red/black.
.