Współczesna ludzkość przyjęła praktykę tworzenia kultów. Myślimy o takich rzeczach jak programy telewizyjne czy gry wideo, które niekoniecznie są sukcesami finansowymi, ale są intensywnie podziwiane przez grupę ludzi, jako o kultowych. To naprawdę nowoczesny komfort, że grupy takie jak te są często tym, co mamy na myśli mówiąc o „kulcie”, kiedy używamy go w rozmowach w dzisiejszych czasach.
Było tak, że jedyną definicją słowa kult był system religijny uważany za dziwny lub złowrogi. Pomimo naszej własnej kultowej obsesji na punkcie takich rzeczy jak Shadowhunters i Gotham w Film Daily, to właśnie do tej drugiej definicji kultu się dziś odnosimy.
Czasami interesujące jest podziwianie dziwności ludzkich wierzeń i praktyk. Jeśli takie hobby sprawia ci przyjemność, ten artykuł jest dla ciebie. Pamiętaj jednak, że zalecana jest dyskrecja czytelnika, ponieważ niektóre z tych kultów uczestniczyły w samookaleczaniu się.
Ho No Hana/Yorokobi Kazoku no Wa
Masz ochotę na stopy? Kochasz horoskopy? W takim razie to kult dla Ciebie! Ho No Hana był sektą wróżbiarską prowadzoną przez Hogena Fukunagę, który twierdził, że może przepowiedzieć przeszłość i przyszłość osoby patrząc tylko na jej stopy.
W tym kulcie liczącym 30 000 członków, Fukunaga oszukiwał ludzi, aby płacili za drogie leczenie po zdiagnozowaniu u nich rzekomych poważnych chorób. W ten sposób wyłudził od 30 członków 1,3 miliona dolarów. W rezultacie Fukunaga został skazany na dwanaście lat więzienia. Podczas swojego procesu Fukunaga upierał się, że „nigdy nie oszukiwał ludzi, a jedynie ratował ludzkość z pomocą głosu niebios”.
Order Świątyni Słońca
Nie będę kłamał. To brzmi jak święte miejsce prosto z The Legend of Zelda. Niestety, jest to coś znacznie mniej zabawnego. Ten francuski kult rości sobie prawo do dziedzictwa po templariuszach.
Wierzą w znaczenie tego, co duchowe nad wszystkim, co fizyczne i doczesne. Głównym celem Zakonu Świątyni Słońca jest pomoc ludzkości w przejściu przez wielkie „przejście”, które doprowadzi do powtórnego przyjścia Chrystusa jako „słonecznego boga-króla”. Kult ten pochłonął życie ponad 53 osób w zbiorowych samobójstwach.
Nxivm
Kulta Nxivm ma swoją siedzibę w Albany, w stanie Nowy Jork. Jej nazwę wymawia się jako Nex-E-um i twierdziła, że to coś więcej niż tylko kreatywnie przeliterowana nazwa. Przywódcą Nxivm był Keith Raniere, a jego członkowie znali go jako „Vanguard”.
Nxivm chwalił się jako firma samopomocy, ale skończyło się na tym, że był to front do rekrutacji kobiet do tajnego stowarzyszenia zwanego „The Vow”. Rytuały obejmowały kładzenie kobiet nago na stołach do masażu i znakowanie ich symbolem w kształcie kwadratu poniżej biodra. Celem było rzekomo pomóc ludziom doświadczyć więcej radości w ich życiu. Federalny Sąd Okręgowy w Brooklynie ostatecznie skazał Raniere’a za handel seksualny i wymuszanie okupu.
Kościół Eutanazji
Ten kult stworzył „gorącą linię pomocy samobójcom”. Tak, tak. Dobrze przeczytaliście. Twórca oprogramowania, Chris Korda, chciał stworzyć środowisko sprzyjające „przywróceniu równowagi między ludźmi a pozostałymi gatunkami na Ziemi”. W pewnym momencie na stronie kultu pojawił się poradnik, jak popełnić samobójstwo przez uduszenie.
W duchu dewaluacji ludzkości, stworzyła główny edykt o nie rozmnażaniu się. Kościół twierdzi, że popiera jedynie „redukcję populacji” w celu polepszenia stanu środowiska, wyłącznie za pomocą dobrowolnych środków. Trzy z głównych przekonań Korda to zachęcanie do aborcji, kanibalizmu i sodomii (ponieważ cenił każdą aktywność seksualną, która nie prowadzi do prokreacji.
Raëlism
Wierzenia tego kultu są o wiele mniej wyzwalające. Raëlism został pierwotnie utworzony w 1976 roku i wierzą oni, że całe ludzkie życie zostało genetycznie zaprojektowane przez istoty pozaziemskie tysiące lat temu. Znane jest ich przekonanie, że słynne postacie religijne, takie jak Jezus i Budda, są w rzeczywistości przedstawicielami istot pozaziemskich zwanych „Elohim”.
Symbol Raëlismu jest dość kontrowersyjny, ponieważ jest to dosłownie swastyka osadzona na gwieździe Dawida, a ich kult jest nadal aktywny do dziś.
.