Moja żona i ja jesteśmy małżeństwem od prawie 20 lat. Mamy trójkę nastoletnich dzieci. Moja żona stała się niezainteresowana naszym życiem seksualnym około 10 lat temu. Potem stawała się coraz bardziej zdystansowana. Około cztery lata temu dowiedziałem się, że miała „platoniczny” romans z jednym ze swoich kolegów. Po wielu rozmowach udało nam się wrócić do siebie, ponieważ to ona nas „wybrała”. Nasza intymność i życie seksualne nie wróciły do normy. W ciągu ostatniego roku, czy coś koło tego, stała się bardziej odległa. Kiedy zapytałem ją, czy ma to coś wspólnego z tym drugim facetem, odpowiedziała, że nie i ja jej wierzę.
Ostatnio moja żona przyznała, że nie jest już we mnie zakochana; kocha mnie jako ojca swoich dzieci, podziwia mnie, szanuje, kocha mnie jako członka rodziny, ale nie jest we mnie ani pociągana, ani zakochana. Powiedziała, że rozważa zakończenie naszego małżeństwa, kiedy dzieci będą dorosłe. Uważam, że to bardzo okrutny sposób igrania z moimi uczuciami, dając mi do zrozumienia, że zamierza mnie opuścić, ale w międzyczasie chce zostać ze mną jako „współlokatorka” ze względu na dzieci i prawdopodobnie również ze względów ekonomicznych.
Powiedziałem jej to, tak samo jak powiedziałem jej, że byłoby to o wiele za dużo ponad to, co mogę i jestem gotów zaakceptować. Kocham ją i nadal jestem w niej zakochany, ale jej zachowanie uderzyło mnie dość mocno. Poradziła mi, żebym wszedł w związek z jej najlepszą przyjaciółką – nazwijmy ją Anitą – mówiąc, że będziemy do siebie idealnie pasować.
Wiem, że moje małżeństwo nie wróci do normy. Jesteśmy na dobrych warunkach i nie chciałbym, aby nasz związek stał się ponury. Obawiam się, że moje frustracje związane z tym, że moja miłość do żony jest beznadziejna, sprawią, że nasze wspólne życie w końcu stanie się nie do zniesienia.
Czuję się zrozpaczony z powodu naszych dzieci. Nie wiem, co myśleć i robić w sprawie Anity. Jest to piękna kobieta, którą znam od czasu poznania mojej żony. Nigdy nie myślałem o niej romantycznie. Czy byłoby mądrze porozmawiać o tym z nią?
Nie, i to nie jest pytanie, które powinieneś zadać. Powinieneś zadać sobie pytanie, czego chcesz, biorąc pod uwagę, jak bardzo niegodnie zostałeś potraktowany. Twoja żona mówi, że cię szanuje, ale myślę, że potrzebuje słownika. Czy możemy sobie wyobrazić przez chwilę, że role się odwróciły? Być może zobaczyłby Pan, jak bardzo ten związek jest emocjonalnie krzywdzący.
To smutne, ale zrozumiałe, kiedy ludzie przestają się kochać, ale nie jest w porządku, kiedy źle traktują swoich partnerów i oferują im ustawianie ich – prawie alfonsowanie! –
Teraz najważniejsze są wasze dzieci, przede wszystkim, i radzenie sobie z zakończeniem tego związku w sposób bezpieczny i rozsądny dla was wszystkich. Ponieważ, według twoich własnych słów, jest to już przeszłość ratowania.
Konsultowałem się z doradcą seksualnym i związkowym Caroline Lovett (cosrt.org.uk) na temat twojego listu i jej pierwsze myśli były: „Gdzie byliście jako para w tym związku i gdzie był twój głos? To nie brzmi jak nowy problem. To brzmi jak coś, co istnieje już od ponad połowy waszego związku.” Lovett przyznał, że wasze gospodarstwo domowe brzmi bardzo zajęte z dziećmi i pracą itp. i powiedział, że „związki mogą stać się bardzo funkcjonalne. Ludzie mogą stać się bardzo dobrzy w byciu rodzicami, w swojej pracy itp. ale gdzie jest czas dla was jako jednostek? Gdzie jest troska o związek?” To naprawdę potrzebuje was obojga i brzmi to tak, jakby twoja żona straciła zainteresowanie jakiś czas temu.
Czułem, że twoja żona była również raczej prowokująca – gdzie ona się wyrywa mówiąc ci, że zamierza cię zostawić za X lat, ale, hej, jesteś miłym facetem i zobacz, kogo mam na ławce rezerwowych dla ciebie? Jest to ogromnie obraźliwe dla ciebie i jej „najlepszego” przyjaciela.
„Kontrola jest wielkim słowem, które wyskakuje na mnie tutaj”, powiedział Lovett. „Twoja żona nie bierze odpowiedzialności za to, co dzieje się w związku”. A gdybyś to zrobił, „odszedł” z Anitą, jak zauważył Lovett, wyglądałoby to tak, jakby „tata miał romans z najlepszą przyjaciółką mamy”. Twoja żona jest manipulantką.
I, mówi Lovett, „jeśli związek jest skończony, gdzie jest możliwość, aby po prostu usiąść z tym i być smutnym z tego powodu bez planowania swojego życia?”
Więc nie, nie rozmawiaj z Anitą, porozmawiaj z doradcą – na początku sam, a później ewentualnie włącz w to żonę, jeśli chcesz, aby to było jak najzdrowsze zerwanie. Napisałeś do mnie podczas blokady, co nie jest dobrym czasem na podejmowanie poważnych decyzji. Ale myślę, że odkryjesz, kiedy dostaniesz miejsce do rozmowy, które jest całe twoje, że masz wartość i zobaczysz, że to raczej dobry pomysł, aby spędzić swoje życie z kimś, kto może to zobaczyć.
-
Co tydzień Annalisa Barbieri zajmuje się problemem związanym z rodziną nadesłanym przez czytelnika. Jeśli chciałbyś uzyskać poradę od Annalisy w sprawie rodzinnej, wyślij swój problem na adres [email protected]. Annalisa żałuje, że nie może nawiązać osobistej korespondencji. Zgłoszenia podlegają naszym zasadom i warunkom: patrz gu.com/letters-terms.
Komentarze do tego artykułu są wstępnie moderowane, aby zapewnić, że dyskusja pozostaje na tematy poruszone w artykule. Prosimy mieć na uwadze, że komentarze mogą pojawiać się na stronie z niewielkim opóźnieniem.
{{topLeft}}
{{bottomLeft}}
{{topRight}}
{{bottomRight}}
{{/goalExceededMarkerPercentage}}
{{/ticker}}
{{heading}}
{{#paragraphs}}
{{.}}
{{/paragraphs}}{{highlightedText}}
- Share on Facebook
- Share on Twitter
- Share via Email
- Share on LinkedIn
- Share on Pinterest
- Share on WhatsApp
- Share on Messenger
.