Dzisiaj przypada tragiczny dzień w historii, w którym wydarzyło się „niezatapialne”. To było 105 lat temu 14 kwietnia 1912 roku, kiedy Titanic, największy liniowiec swoich czasów, zniknął w lodowatych wodach Oceanu Atlantyckiego po uderzeniu w górę lodową. Minęło również 20 lat od momentu, kiedy Jack Dawson (postać Leo DiCaprio) skradł serce Rose DeWitt Bukater (a będzie nią Kate Winslet) i oświadczył „Jestem królem świata”.
Klejnot w koronie firmy żeglugowej White Star Line, Titanic miał 269,06 m długości i 28,19 m szerokości. Jego całkowita wysokość od stępki do szczytu mostka wyniosła 32 m. Jeśli posiadasz jakąkolwiek licencję marynarską lub oglądałeś kiedyś kapitana Cousteau, zrozumiesz, kiedy powiemy ci, że wyporność Titanica (czyli rzeczywista masa statku) wynosiła 52 310 ton brutto. Z pewnością brzmi to jak wiele dużych liczb.
Nie, jeśli spojrzymy na Harmony of the Seas firmy Royal Caribbean, największy obecnie liniowiec na świecie. Mierzący 362 metry długości, o całe 93 metry dłuższy od Titanica i o wyporności 227 000 ton brutto, znacznie przewyższa wyżej wymieniony. Titanic w dzisiejszych czasach kosztowałby 657 milionów Dhs, Harmony Of The Seas natomiast 2,920 miliardów Dhs. Za taką kwotę statek ma jednak całą masę udogodnień.
Przyznając, że Titanic był bogato wyposażony w każdy luksus tamtych czasów, Harmony Of The Seas oferuje swoim gościom takie ekstrawagancje jak kompleks zjeżdżalni wodnych „Perfect Storm” z trzema zjeżdżalniami, 4 baseny i 10 jacuzzi, Casino Royale, 20 lokali gastronomicznych, lodowisko i oczywiście Starbucks. To, czego podejrzewamy, że nie oferuje, to finezja i wyrafinowanie doświadczenia pierwszej klasy Titanica.
Titanic był bardzo bogato wyposażonym statkiem, najdroższa kabina pierwszej klasy kosztowałaby ponad 219 000 Dhs w dzisiejszych warunkach. W porównaniu z biletem w jedną stronę do Nowego Jorku liniami Etihad Airways w klasie 'The Residence' brzmi to jak barbórka. Kosztuje to średnio 55 000 Dhs i trwa tylko 12 godzin. Na Titanicu mógłbyś, gdyby nie góra lodowa, przez tydzień pić wino i jeść posiłki na pokładzie najbardziej luksusowego statku na świecie. Nagle Titanic brzmi raczej ekonomicznie.
Niestety smutny fakt jest taki, że złote dni transatlantyckich podróży morskich ustąpiły miejsca masywnym pływającym centrom handlowym, gdzie marynarki są na zewnątrz, a koszulki piłkarskie są w…, przepraszam Jack.