Pomysłowi fani Gwiezdnych Wojen stworzyli prawdziwy miecz świetlny, który może faktycznie przeciąć wszystko – wszystko. Kiedy w 1977 roku rozpoczęły się Gwiezdne Wojny, były prostą franczyzą sci-fi, która wprowadziła zupełnie nowy świat i mnóstwo postaci, które fani szybko pokochali. Z biegiem lat, jednak, to wzrosła do jednego z największych właściwości wszech czasów. Oryginalna trylogia i filmy prequelowe pozornie opowiedziały całą historię, ale kiedy Disney ożywił Gwiezdne Wojny w 2015 roku z The Force Awakens, franczyza osiągnęła nowe szczyty pod względem obecności w sferze popkultury.
Niezależnie od tego, jak ktoś czuje się o różnych częściach lore Gwiezdnych Wojen, prawdopodobnie bezpiecznie jest powiedzieć, że jednymi z najlepszych rzeczy, które pojawiły się w galaktyce daleko, daleko są miecze świetlne. Od czasu ich pierwszego pojawienia się w oryginalnych Gwiezdnych Wojnach, fani są zauroczeni kolorowymi ostrzami i bitwami, w których są one wykorzystywane. Niezależnie od tego, czy Luke Skywalker zmierzy się ze swoim ojcem Darthem Vaderem w Imperium Kontratakuje, czy Rey i Kylo Ren połączą siły w Ostatnim Jedi, walki na miecze świetlne są często najważniejszymi punktami filmów Gwiezdnych Wojen.
Fani mogą mieć swój własny miecz świetlny po prostu odwiedzając lokalny sklep z zabawkami, ale ci z Hacksmith poszli o krok dalej: Stworzyli swój własny, prawdziwy miecz świetlny. Ten utalentowany zespół inżynierów wykorzystał naukę i różne materiały z prawdziwego świata, aby stworzyć plazmowy miecz świetlny. Może nawet bardziej ekscytujące? Posiada on standardowe, wysuwane ostrze. Pierwszy filmik przedstawia proces tworzenia, a drugi demonstruje jak to działa. Fani będą zachwyceni, mogąc zobaczyć jak niektóre scenariusze z filmów Gwiezdnych Wojen ożywają, gdy testują zdolność miecza świetlnego do przecinania wielu materiałów. Zobaczcie je poniżej.
Większe franczyzy zderzają się w drugim filmie, w którym Hacksmith bierze miecz świetlny do kultowej tarczy Kapitana Ameryki. Dla tych, którzy zastanawiali się, jaka broń zwycięży, ten eksperyment daje im odpowiedź: Miecz świetlny. Oczywiście, nie bierze to pod uwagę tego, jak miecz świetlny poradziłby sobie z wibranium, ale to niestety musi zostać pozostawione wyobraźni.
Niemniej jednak, jest to fascynujący eksperyment, który fani Gwiezdnych Wojen z pewnością pokochają, widząc jak ożywa. Choć proces ten nie jest łatwy do powtórzenia, to wciąż niesamowicie jest zobaczyć, że jest on w rzeczywistości możliwy. Miłośnicy Gwiezdnych Wojen być może nie będą mogli przelecieć się X-wingiem lub spotkać Wookiego, ale mogą być pewni, że miecze świetlne są w tym przypadku prawdziwe. Poza tym, kto wie, co będzie możliwe w przyszłości? Być może będzie więcej sposobów na to, by Gwiezdne Wojny stały się rzeczywistością.
Źródło: the Hacksmith 1, 2
Rachel LaBonte jest pisarką wiadomości i felietonów dla Screen Rant z głęboką pasją do filmów i telewizji. Niedawno ukończyła Emerson College, na kierunku Media Arts Production, specjalizując się jednocześnie w scenopisarstwie. Pisaniem zajmuje się od czasów szkoły średniej, kiedy to zdała sobie sprawę, że jest w tym dobra i dołączyła do tak wielu klubów zajmujących się wiadomościami rozrywkowymi, jak tylko mogła. Przede wszystkim pisała dla strony internetowej Emerson’s Emertainment Monthly, a jedna z jej recenzji filmowych zdobyła Evvy (studenckie nagrody Emersona) za najlepszą recenzję. Jej głęboka miłość do filmów doprowadziła do tego, że przez pięć lat pracowała w kinie, co uwielbiała pomimo wściekłych klientów. Zapalona czytelniczka, która ciągle kupuje książki przed przeczytaniem tych, które już posiada, Rachel jest wielką fanką superbohaterów (zwłaszcza odmiany Marvela) i czarodziejów i prawdopodobnie nigdy nie będzie w stanie nadrobić wszystkich filmów/programów telewizyjnych, które chciałaby obejrzeć.
Więcej Od Rachel Labonte