O rzeczywistych dissach, które on i Push wydali w tym czasie, Drake powiedział: „Śpię dobrze w nocy wiedząc, że nie zostałem wyrolowany… To było po prostu, wiesz, powiedział światu, że największy artysta w tym czasie ma dziecko, o którym ci nie powiedział. Wiedziałem, tak jakby, dla mnie to był koniec w tym momencie. Nie chodziło już nawet o battle rap.”
Drake przyznał, że jego waśń z Pushą T wynikała z jego rozdźwięku z Kanye Westem. I chociaż West podejmował różne próby, aby odzyskać z nim kontakt, Drake powiedział, że nie jest zainteresowany ponownym otwarciem linii komunikacyjnych z Westem w tym czasie.
„Myślę, że zdecydowanie zwerbował faceta z podobną niechęcią do mnie bez względu na to, co mówi w wywiadach” – powiedział Drake. „Jest tam coś, co go głęboko niepokoi i, tak, nie mogę tego dla niego naprawić. To po prostu jest to, co jest. Nigdy, przenigdy, nie mógłbym odwrócić się od rzeczy, które powiedziałem o nim w pozytywnym świetle… Wszystko się zmieniło. Nie jestem już tylko dzieciakiem, który jest fanem. Teraz mamy osobiste sytuacje i tak jak powiedziałem, wiele z jego problemów ze mną, nie mogę ich naprawić za niego.”
W innym miejscu wywiadu, Drake opowiedział o niedawnym incydencie, w którym został ogłoszony jako gość niespodzianka na Tyler, the Creator’s Camp Flog Gnaw Festival i został natychmiastowo wygwizdany ze sceny przez tłum, który oczekiwał Franka Oceana. Drake wydawał się być stosunkowo spokojny o ten żenujący incydent, mówiąc, że mógł wyczuć, że tłum nie był po jego stronie zza kulis i że zażartował do kogoś w tym czasie, „Jak myślisz, ile czasu zajmie im wygwizdanie mnie ze sceny?”
Drake kontynuował, „Byłem trochę zdezorientowany. Siedziałem tam i myślałem sobie: 'Wiecie, że Franka tu nie ma, prawda? Równie dobrze możecie się z tym pogodzić… dajcie czadu, ja jestem facetem, ja jestem zastępcą. Mam kilka jointów, jeśli chcecie ich posłuchać. Z perspektywy czasu, chciałbym powiedzieć, 'Yo guys, Frank…' lub po prostu wybuchnąć w, 'A tornado latało wokół…'”
Drake zaoferował również pewien wgląd w swój obecny proces tworzenia muzyki, jako że kontynuuje przygotowania do następcy swojego albumu z 2018 roku, Scorpion, który, jak powiedział, pojawi się w 2020 roku. Podczas gdy muzyk nie zaoferował żadnych konkretnych szczegółów, powiedział, że nie spieszy się z projektem, i że danie sobie tego rodzaju przestrzeni miało pozytywny wpływ na jego pisanie piosenek.
„Pójdę jak trzy tygodnie pomiędzy tworzeniem piosenek, tylko dlatego, że po prostu cieszę się życiem”, powiedział. „Cieszę się życiem, wychodzę z ludźmi. Inwestuję w osobiste kontakty. I to po prostu sprawia, że moja muzyka jest lepsza.”
.