W Stanach Zjednoczonych firmy ubezpieczeniowe mają prawny obowiązek „dorozumianego przymierza dobrej wiary i uczciwego postępowania” wobec swoich klientów. Jeżeli firma ubezpieczeniowa nie postępuje z Państwem uczciwie lub nie działa w dobrej wierze, mają Państwo podstawy do wniesienia pozwu o ubezpieczenie w złej wierze.
Firmy ubezpieczeniowe mają wysokie standardy z kilku kluczowych powodów:
- Jeżeli firma ubezpieczeniowa odmawia, zaniża lub opóźnia roszczenie, posiadacz polisy może zostać zrujnowany finansowo
- Firmy ubezpieczeniowe mogą mieć głębokie kieszenie, zespoły prawników i rozległe doświadczenie w negocjacjach przeciwko posiadaczom polis, co czyni spory bardzo niesprawiedliwą walką
Przykłady złej wiary
Możesz mieć sprawę ubezpieczeniową w złej wierze, jeżeli:
- Firma ubezpieczeniowa zaniżyła wartość Twojego roszczenia lub odmówiła jego wypłaty po tym, jak nie przeprowadziła odpowiedniego dochodzenia w sprawie Twojego uszkodzenia mienia
- Firma ubezpieczeniowa celowo źle zinterpretowała lub niedokładnie przedstawiła swoją własną politykę, aby zminimalizować koszty Twojego roszczenia
- Podjęli nieuzasadnioną ilość czasu, aby zapłacić Twoje roszczenie
- Twoje roszczenie zostało odrzucone, ale nie podano Ci satysfakcjonującego powodu
Pozwy sądowe w złej wierze mogą być również wniesione przeciwko firmie ubezpieczeniowej przez pozwanych w sprawach o uszkodzenie ciała. Jeżeli firma ubezpieczeniowa jest zobowiązana do obrony posiadacza polisy przed pozwem o odpowiedzialność cywilną i nie zrobi tego lub nie spełni swoich obowiązków wobec posiadacza polisy, posiadacz polisy może być w stanie złożyć pozew o złą wiarę przeciwko firmie ubezpieczeniowej.
Jak rozpoznać czy masz uzasadnione roszczenie ubezpieczeniowe w złej wierze
Nie każda odmowa wypłaty odszkodowania wznosi się na poziom złej wiary. Istnieją uzasadnione sytuacje, w których Twoja polisa może po prostu nie pokrywać rodzaju szkody, jakiej doznał Twój dom. W razie wątpliwości należy dokładnie zapoznać się z polisą ubezpieczeniową. Polisy ubezpieczeniowe są długimi, skomplikowanymi dokumentami z wieloma wyłączonymi zagrożeniami – czyli rodzajami szkód, które nie są objęte ubezpieczeniem.
Kontrakty ubezpieczeniowe mają być skomplikowane, częściowo po to, aby zminimalizować roszczenia, które firmy ubezpieczeniowe muszą honorować. Skomplikowana polityka z dużą ilością wyjątków pomaga również chronić firmy ubezpieczeniowe przed sytuacjami, w których mogą być narażone na pozwy sądowe.
Jeśli posiadacz polisy uważa, że może być ofiarą złej wiary firmy ubezpieczeniowej, często warto porozmawiać z ekspertem ubezpieczeniowym, takim jak niezależny likwidator szkód lub prawnik specjalizujący się w szkodach majątkowych. Eksperci ci powinni być w stanie zrozumieć Państwa politykę i udzielić wyjaśnień.
Ustrzygnięcia w sprawach ubezpieczeniowych w złej wierze
Ustrzygnięcia w sprawach ubezpieczeniowych w złej wierze są oparte na szczegółach Państwa sprawy, reputacji Państwa firmy ubezpieczeniowej oraz wszelkich przeszłych wykroczeniach w złej wierze, które firma może mieć na swoim koncie. Rozliczenie może być potencjalnie o wiele większe niż to, co zostałoby zapłacone, gdyby roszczenie zostało uznane w pierwszej kolejności.
Odszkodowania mogą być skomplikowane w przypadku pozwów w złej wierze. Jednym z powodów, dla których werdykty w sprawie ubezpieczeń w złej wierze mogą być tak wysokie – i karkołomne w stosunku do początkowego limitu polisy – są odszkodowania karne dozwolone przez prawo powszechne.
Celem odszkodowań karnych jest działanie odstraszające. Kiedy firma posiada aktywa warte miliardy dolarów, odszkodowanie karne musi być naprawdę wysokie, aby firma ubezpieczeniowa poczuła się dotknięta i zniechęcona do powtórzenia takiego zachowania w przyszłości.
Odszkodowania karne w przypadku pozwu ubezpieczeniowego w złej wierze różnią się od tych, które normalnie byłyby oferowane w przypadku obrażeń ciała. W większości spraw dotyczących obrażeń ciała, jedynym prawdziwym celem jest sprawienie, aby poszkodowany był w pełni sił finansowych, co oznacza, że poszkodowany otrzymuje pieniądze potrzebne do pokrycia kosztów leczenia, uszkodzenia mienia, utraconych zarobków i innych trudności finansowych spowodowanych obrażeniami.
Uczynienie posiadacza polisy w pełni sił jest również celem w sprawie o ubezpieczenie w złej wierze, ale nie jest to jedyny cel. Domniemane przymierze dobrej wiary i uczciwego postępowania” jest naprawdę ważnym, fundamentalnym aspektem współczesnego życia. Prawie każdy posiada jakiś rodzaj ubezpieczenia, a ludzie muszą być w stanie polegać na swoim ubezpieczeniu, aby być tam, gdy zdarzy się coś nieoczekiwanego.
Gdy firmy ubezpieczeniowe działają w złej wierze, naruszają to fundamentalne zaufanie. Sądy mają wiele motywacji, aby zniechęcić do tego typu zachowań w przyszłości.
Rozważmy przykład State Farm Mutual Automobile Insurance Co. v. Campbell w 2003 r.
Jest kilka spraw, które stanowią przykład tego, jak masywne mogą być odszkodowania za szkody karne.
Curtis Campbell, posiadacz polisy State Farm, był odpowiedzialny za wypadek samochodowy, w wyniku którego jedna osoba poniosła śmierć, a druga została dożywotnio niepełnosprawna. Powodowie zgodzili się na ugodę w sprawie limitu polisy Campbella, który wynosił $50,000.
W większości spraw związanych z bezprawną śmiercią i trwałym kalectwem, firma ubezpieczeniowa liczyłaby na swoje błogosławieństwo i ugodę w sprawie limitu polisy, ponieważ mogło być o wiele gorzej.
Zamiast tego, State Farm zdecydowało się walczyć z pozwem o zaniedbanie w imieniu Campbella. Powiedzieli Campbellowi, że jego osobisty majątek będzie bezpieczny, a oni zajmą się obroną jego sprawy. Skończyło się na przegranej w sądzie i zamiast początkowej oferty ugody w wysokości $50,000, Campbell otrzymał wyrok przeciwko niemu na kwotę $185,849.
State Farm powiedział Campbellowi, że pokryją limit polisy w wysokości $50,000, ale pozostałe $135,849 nadwyżki odpowiedzialności to jego problem.
Campbell miał dość jasną sprawę o złą wiarę przeciwko State Farm. Pozwał on State Farm, twierdząc, że nie bronili go właściwie, dopuścili się oszustwa i celowo wywołali u niego rozstrój emocjonalny.
Campbell wygrał – nie 200 000 dolarów, jak można by się spodziewać w przypadku werdyktu kompensacyjnego – ale 1 milion dolarów. Oprócz odszkodowania wyrównawczego, sąd przyznał Campbellowi również 145 milionów dolarów odszkodowania karnego. To o wiele mniej niż 50,000 dolarów, które State Farm wydałoby, gdyby rozstrzygnęło sprawę Campbella poza sądem.