„Sherlock czy Herkules?” Jeśli uwielbiasz czytać kryminały, są szanse, że to pytanie zostało Ci już zadane przynajmniej raz w życiu. Ja jestem jedną z tych nienasyconych czytelniczek, które uwielbiają kryminały w mroźne zimowe popołudnie.
Wilgoć zimy, ciepło koca, parująca filiżanka kawy i powieść Agathy Christie – to mój pomysł na ideał!
Jestem szaloną fanką Agathy Christie. Przeczytałam prawie wszystkie jej powieści kryminalne, a za każdym razem, gdy idę do księgarni Oxford, alejka usłana jej książkami przyciąga mnie jak magnes. Oczywiste jest więc, że każdego dnia wybiorę Poirota zamiast Holmesa (bez obrazy dla miłośników Sherlocka). Pamiętam, że czytając jej pierwszą książkę, kompletnie zawróciła mi w głowie. Ale to, co sprawiło, że było to jeszcze bardziej wyjątkowe doświadczenie, to historia stojąca za jej pierwszą powieścią detektywistyczną. Wciąż nie mogę sobie wyobrazić, że coś takiego się wydarzyło i dało mi mojego ulubionego bohatera książkowego – Herkulesa Poirota.
Podobno pod koniec życia Agatha Christie napisała autobiografię, w której zdała krótką relację z tego, jak wymyśliła swój pierwszy kryminał, Tajemnicze sprawy w Styles. Dla tych, którzy nie wiedzą, Agatha Christie pochodziła z rodziny o literackim rodowodzie. Jej matka, Clara, i siostra Madge były pisarkami. Przed napisaniem swojej pierwszej powieści kryminalnej, Agatha Christie napisała już książkę, kilka opowiadań i szkiców. Nie było więc tak, że Christie nie miała wcześniejszych doświadczeń literackich. Ale stało się coś, co zainspirowało ją do napisania powieści detektywistycznej. Było to wyzwanie rzucone przez jej siostrę, które popchnęło ją do napisania pierwszej w historii książki o Herkulesie Poirot. Jej siostra Madge rzuciła jej wyzwanie, mówiąc: „Założę się, że nie potrafisz napisać dobrego kryminału”. To były dokładne słowa jej siostry, jak podaje autobiografia Agathy Christie. Choć Christie oczywiście miała talent do napisania książki detektywistycznej, to jednak to nagłe wyzwanie siostry pobudziło ją na tyle, że od razu zaczęła pisać powieść.
Agatha Christie zaczęła pisać Tajemnicze sprawy w Styles w 1916 roku (akcja powieści toczy się w 1917 roku), ale wydanie książki zajęło jej aż cztery lata. Główną przyczyną tego opóźnienia były liczne odmowy, z jakimi musiała się zmierzyć ze strony wydawców. Więcej niż kilka wydawnictw odrzuciło jej rękopis, powołując się na dziwaczne powody. Odrzucenia zaczęły wpływać na Christie; to wtedy, w końcu, w 1919 roku, John Lane, współzałożyciel The Bodley Head Ltd, zaprosił Christie do Londynu, aby porozmawiać z nią o publikacji jej książki. Był to dla niej moment radości, gdyż wreszcie, po tak długim czasie, jej przekonanie o wydaniu książki miało się urzeczywistnić. Jej książka została zaakceptowana przez Johna Lane’a do publikacji, ale pod jednym warunkiem, że będzie musiała napisać od nowa punkt kulminacyjny książki, na co się zgodziła zgodnie z wymaganiami wydawcy.
„Czy wiesz, że? To wyzwanie rzucone przez jej siostrę popchnęło ją do napisania pierwszej w historii książki o Herkulesie Poirot.” WOW! Tweet this!
Ale sukces nie przyszedł Agacie Christie tak łatwo. Kontrakt, który John Lane zaproponował jej 1 stycznia 1920 roku, miał w sobie błąd, niestety autorka podpisała go, nie zdając sobie sprawy z pomyłki. Najwyraźniej nazwa książki została błędnie wydrukowana jako The Mysterious Affairs 'of' Styles, podczas gdy ona sama nazwała swoją książkę The Mysterious Affairs 'at' Styles. Był to dość duży błąd, którego nie można było zignorować. Było całkiem jasne, że wydawca John Lane wykorzystał brak dojrzałości autorki w takich sprawach. W swojej autobiografii Christie pisze o swoim ówczesnym stanie psychicznym, kiedy podpisała kontrakt bez dokładnego przestudiowania umowy. Była tak zachwycony i zaopatrzony w idei jej książki w końcu został opublikowany w połączeniu z jej strach przed niepowodzeniem w ustanowieniu udanej kariery pisarskiej, że skończyło się podpisanie umowy sześć-książki. Kontrakt był upokarzający i wyzyskujący. Miała otrzymać 10 procent tantiem dopiero po sprzedaniu 2000 egzemplarzy w Wielkiej Brytanii. A na domiar złego, została również zobowiązana do napisania jeszcze pięciu książek pod nadzorem wydawnictwa.
Ale czytelnicy pokochali Herkulesa Poirota. Kochali tego wesołego detektywa o złośliwej osobowości. Krytycy pokochali kryminał Agathy Christie i jej wyjątkowego detektywa Poirota. Prestiżowe gazety doceniły jej książkę i napisały słowa ogromnej zachęty. To była długa droga dla Christie, ale jej przekonania sprawiały, że stawiała opór wszelkim absurdom. Niemniej jednak, jedno wyzwanie przytoczone przez jej siostrę uczyniło z niej jedną z najbardziej kultowych autorek swoich czasów, i nadal zadziwia pokolenia. Więc następnym razem, gdy staniesz przed wyzwaniami, pamiętaj o tej kobiecie, która walczyła z wszelkimi przeciwnościami, aby jej książka została opublikowana i aby dać nam naszego ulubieńca, Herkulesa Poirota.