Pierwszy proces w USAEdit
W dwóch oddzielnych pozwach firma Apple oskarżyła firmę Samsung o naruszenie trzech patentów użytkowych (patenty Stanów Zjednoczonych nr 7 469 381, 7 844 915 i 7 864 163) oraz czterech patentów na wzory przemysłowe (patenty Stanów Zjednoczonych nr D504 889, D 593 087, D 618 677 i D 604 305). Samsung oskarżył Apple o naruszenie patentów Stanów Zjednoczonych nr 7 675 941, 7 447 516, 7 698 711, 7 577 460 i 7 456 893. Jednym z patentów na wzór przemysłowy z 2005 roku, który „stanowi sedno sporu, jest patent na wzór przemysłowy nr 504,889”, składający się z jednego zdania na temat ozdobnego wyglądu urządzenia elektronicznego, któremu towarzyszy dziewięć rysunków przedstawiających cienki prostopadłościan z zaokrąglonymi rogami. Rozprawa przed amerykańską ławą przysięgłych została wyznaczona na 30 lipca 2012 roku i wyznaczona przez sąd na 7 września 2012 roku. Zarówno Phil Schiller i Scott Forstall zeznawali w procesie Apple v. Samsung.
Pierwszy werdykt procesowyEdit
24 sierpnia 2012 roku ława przysięgłych wydała werdykt w dużej mierze korzystny dla Apple. Stwierdzono, że Samsung świadomie naruszył patenty Apple na wzór i użyteczność, a także rozmył znaki towarowe Apple związane z telefonem iPhone. Ława przysięgłych przyznała Apple odszkodowanie w wysokości 1,049 miliarda dolarów, a Samsungowi zero odszkodowań w pozwie wzajemnym. Ława przysięgłych uznała, że Samsung naruszył patenty Apple na „efekt odbicia” w telefonie iPhone (Patent USA nr 7 469 381), „nawigację ekranową” (Patent USA nr 7 844 915) i „Stuknij, aby powiększyć” (Patent USA nr 7 864 163), a także patenty na wzór przemysłowy obejmujące takie cechy telefonu iPhone, jak „przycisk domowy, zaokrąglone rogi i zwężone krawędzie” (US D593087) i „ikony ekranowe” (US D604305). Patent na wzór 504,889 (opisujący ozdobne wzornictwo iPada) był jednym z niewielu patentów, co do których jury uznało, że Samsung ich nie naruszył. Kwota ta jest funkcjonalnie pomniejszona o kaucję wniesioną przez Apple w związku z nakazem wydanym w trakcie procesu (zob. poniżej).
W dniu 23 października 2012 roku Amerykańskie Biuro Patentów i Znaków Towarowych wstępnie unieważniło patent Apple na odbijanie się od podłoża (US Patent No. '381), co może mieć wpływ na orzeczenie w procesie Apple v. Samsung. Adwokaci firmy Apple złożyli wniosek o wstrzymanie sprzedaży wszystkich produktów Samsunga, na które powoływano się w związku z naruszeniem amerykańskich patentów. Wniosek został odrzucony przez sędzię Lucy H. Koh 17 grudnia 2012 r., która zdecydowała również, że ława przysięgłych źle oszacowała 400 mln USD w początkowej ocenie szkód i nakazała ponowne rozpatrzenie sprawy.
Zakaz sprzedaży w USA podczas pierwszego procesuEdit
Zakaz Apple poszukiwane w USA do blokowania smartfonów Samsung, takich jak Infuse 4G i Droid Charge został odrzucony. Sędzia Koh orzekł, że roszczenia Apple o nieodwracalne szkody miały niewielką wartość, ponieważ chociaż Apple ustalił prawdopodobieństwo sukcesu w procesie na meritum jego roszczenia, że Samsung naruszył jeden z jej patentów tabletów, Apple nie wykazał, że może pokonać Samsung kwestionuje ważność patentu.
Apple odwołał się od orzeczenia sędziego Koh, a 14 maja 2012 roku, sąd apelacyjny odwrócił i nakazał sędziego Koh do wydania nakazu. Wstępny nakaz został wydany w czerwcu 2012 roku, uniemożliwiając Samsungowi wytwarzanie, używanie, oferowanie do sprzedaży, sprzedaż lub import do Stanów Zjednoczonych Galaxy Nexus i wszelkich innych jego technologii wykorzystujących sporny patent. Jednocześnie firmie Apple nakazano złożenie kaucji w wysokości 95,6 mln USD na wypadek, gdyby Samsung wygrał proces.
Po procesie, w którym uznano, że Nexus nie narusza patentów firmy Apple, Samsung złożył odwołanie w celu usunięcia wstępnego nakazu. W dniu 11 października 2012 r. sąd apelacyjny zgodził się i opróżnił injunction.
Nowe przesłuchanie odbyło się w marcu 2014 r., w którym Apple starał się uniemożliwić Samsungowi sprzedaż niektórych z jego obecnych urządzeń w USA. Na rozprawie sędzia Koh orzekł przeciwko stałemu injunction.
Pierwsza próba apelacjiEdit
Był wywiad udzielony przez przewodniczącego jury, gdzie przy 3 minucie znaku w wideo, przewodniczący jury Hogan powiedział: „oprogramowanie po stronie Apple nie mogło być umieszczone w procesorze na prior art i vice versa, a to oznacza, że nie są one wymienne” oraz przy znaku 2:42-2:45 minuty, w której Hogan stwierdza „każdy patent miał inną przesłankę prawną”. Groklaw donosi, że wywiad ten wskazuje, iż ława przysięgłych mogła przyznać niespójne odszkodowania i zignorować przekazane jej instrukcje. W artykule na Gigaom, Jeff John Roberts stwierdził, że sprawa sugeruje, iż ławy przysięgłych nie powinny być w ogóle dopuszczone do orzekania w sprawach patentowych. Scott McKeown, jednakże, zasugerował, że komentarz Hogana mógł być źle sformułowany.
Niektórzy twierdzą, że jest kilka dziwactw z amerykańskim patentem Samsunga omawianym przez Hogana podczas wywiadu, a konkretnie, że patent '460 ma tylko jedno roszczenie. Większość amerykańskich patentów ma od 10 do 20 oddzielnych roszczeń, z których większość to roszczenia zależne. Patent ten został zgłoszony w ramach podziału wcześniejszego wniosku, prawdopodobnie w oczekiwaniu na spór sądowy, co może tłumaczyć mniejszą liczbę zastrzeżeń. Specyfika tego patentu nie została omówiona w przeglądzie Groklaw ani w przeglądzie McKeown, ponieważ większość uważa, że brygadzista źle się wyraził, gdy wspomniał o numerze patentu, o którym mowa; bardziej szczegółowy wywiad z BBC wyjaśnił, że patent(y) istotne dla kontrowersji dotyczącej wcześniejszej sztuki były własnością Apple, a nie Samsunga, co oznacza, że jego wzmianka o „460 patencie” była błędem.
W piątek, 21 września 2012 roku, Samsung złożył wniosek o nowy proces do sędziego w San Jose, argumentując, że werdykt nie był poparty dowodami lub zeznaniami, że sędzia narzucił ograniczenia czasu zeznań i liczby świadków, co uniemożliwiło Samsungowi otrzymanie sprawiedliwego procesu, oraz że werdykt jury był nieuzasadniony. Apple złożył dokumenty w dniach 21 i 22 września 2012 roku, domagając się dalszych odsetek i odszkodowania w łącznej wysokości 707 milionów dolarów. Przesłuchanie zostało zaplanowane w Sądzie Okręgowym Stanów Zjednoczonych na 6 grudnia 2012 roku w celu omówienia tych i innych kwestii.
W dniu 2 października 2012 roku Samsung odwołał się od decyzji do Sądu Apelacyjnego Stanów Zjednoczonych dla Okręgu Federalnego (United States Court of Appeals for the Federal Circuit), żądając odrzucenia zwycięstwa Apple, twierdząc, że przewodniczący ławy przysięgłych nie ujawnił, że został pozwany przez Seagate Technology Inc, swojego byłego pracodawcy, który ma strategiczne relacje z firmą Samsung, mimo że podczas wyboru ławy przysięgłych zapytano go, czy był zaangażowany w sprawy sądowe. Firma Samsung twierdziła również, że brygadzista nie ujawnił, że w przeszłości zbankrutował. Brygadzista odpowiedział, że podczas wyboru ławy przysięgłych zapytano go, czy był zaangażowany w jakiekolwiek sprawy sądowe w ciągu ostatnich 10 lat, więc wydarzenia, na które powołuje się Samsung, miały miejsce przed tym okresem, chociaż jego twierdzenie nie jest zgodne z faktycznym pytaniem zadanym mu przez sędziego. Apple ma podobnie odwołał się od decyzji vacating nakazu na sprzedaży Samsung.
Prowadząc do 4 grudnia 2014 r. rozprawy w United States Court of Appeals for the Federal Circuit, Samsung zauważył, że USPTO wydała wstępne i / lub ostateczne ustalenia nieważności wobec niektórych patentów istotnych dla pierwszej sprawy, a mianowicie tzw pinch-to-zoom patent 7,844,915. Samsung domagał się, co najmniej, ponownego obliczenia odszkodowania, które jest mu należne w tej sprawie. W dniu 18 maja 2015 r. Federalny Obwód potwierdził część werdyktu ławy przysięgłych, ale uchylił przyznane przez ławę przysięgłych odszkodowania za produkty firmy Samsung, które zostały uznane za odpowiedzialne za rozcieńczenie szaty graficznej.
Pierwsza rozprawa kontrowersjeEdit
Orzeczenie w przełomowej sprawie patentowej wzbudziło kontrowersje dotyczące wpływu na konsumentów i branżę smartfonów. Decyzja jury została opisana jako „przyjazna Apple” przez Wired i jako możliwy powód zwiększonych kosztów – z powodu opłat licencyjnych dla Apple – które następnie dotknęły użytkowników smartfonów z systemem Android. Podniesiono również kwestię ważności świeckich ław przysięgłych w amerykańskim systemie patentowym, w którym kwalifikacje członków ławy przysięgłych zostały uznane za nieodpowiednie dla złożonej sprawy patentowej; jednakże, później ujawniono, że przewodniczący ławy przysięgłych Velvin Hogan był inżynierem elektrykiem i posiadaczem patentu. Wywiady Hogana po wyroku z wieloma mediami wzbudziły wiele kontrowersji na temat jego roli jako przewodniczącego ławy przysięgłych. Powiedział on Bloomberg TV, że jego doświadczenie z patentami pomogło w kierowaniu decyzjami ławników w procesie. Ławnik Manuel Ilagan powiedział w wywiadzie dla CNET dzień po ogłoszeniu werdyktu, że „Hogan był przewodniczącym ławy przysięgłych. Miał doświadczenie. Sam posiadał patenty (…), więc przeprowadził nas przez swoje doświadczenie. Po tym było już łatwiej”. Ponieważ instrukcje dla ławy przysięgłych stwierdzały, że przysięgli mogą podejmować decyzje wyłącznie w oparciu o prawo zgodnie z instrukcjami, a „nie w oparciu o swoje rozumienie prawa na podstawie własnych przypadków”, kontrowersje zostały w konsekwencji wygenerowane.
Hogan powiedział również agencji prasowej Reuters, że ława przysięgłych chciała się upewnić, że wiadomość, którą wysłała, nie była tylko „klepnięciem po nadgarstku” i chciała się upewnić, że była wystarczająco wysoka, aby być bolesna, ale nie nierozsądna. Jego uwaga nie zgadza się z instrukcjami dla ławy przysięgłych, które stwierdzają: „orzeczenie o odszkodowaniu powinno postawić posiadacza patentu w przybliżeniu w takiej sytuacji finansowej, w jakiej znajdowałby się, gdyby nie doszło do naruszenia” oraz „ma ono na celu zrekompensowanie posiadaczowi patentu, a nie ukaranie naruszyciela”. Samsung odwołał się od tej decyzji, twierdząc, że jury popełniło błąd, a Samsung może otrzymać nowy proces, jeśli sąd apelacyjny uzna, że doszło do niewłaściwego zachowania ławników.
Pojawiały się też inne pytania dotyczące szybkiej decyzji jury. Jury otrzymał ponad 700 pytań, w tym wysoce techniczne sprawy, aby osiągnąć werdykt i przyznał Apple więcej niż 1 mld USD w odszkodowaniach po mniej niż trzy dni obrad. Krytycy twierdzili, że dziewięciu przysięgłych nie miało wystarczająco dużo czasu na zapoznanie się z instrukcjami dla ławników. Juror stwierdził w wywiadzie z CNET, że jury zdecydowało po pierwszym dniu obrad, że Samsung był w błędzie.
Pierwsze Retrial kwoty odszkodowania z pierwszego US. trialEdit
W szkody tylko ponownej sesji sądowej na 13 listopada 2013 r., nakazane w odniesieniu do pierwszego procesu USA przez sędziego Koh w grudniu 2012 r., Samsung Electronics stwierdził w San Jose, USA sala sądowa, że Apple’s hometown jury stwierdził Samsung skopiował niektóre elementy projektu Apple. Adwokat Samsunga wyjaśnił cel ponownego procesu tylko szkody i stwierdził: „To nie jest sprawa, w której kwestionujemy, że 13 telefonów zawiera pewne elementy własności Apple”, ale firma zakwestionowała kwotę 379,8 mln USD, że Apple twierdził, że jest winien w następstwie Samsung-Samsung przedstawił liczbę 52 mln USD.
21 listopada 2013 r. jury przyznało nową kwotę 290 mln USD. Przedmiotem ponownego procesu były następujące urządzenia: Captivate, Continuum, Droid Charge, Epic 4G, Exhibit 4G, Galaxy Prevail, Galaxy Tab, Gem, Indulge, Infuse 4G, Nexus S 4G, Replenish oraz Transform.
Decyzja Sądu Najwyższego z pierwszej rozprawyEdit
W dniu 6 grudnia 2016 roku Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych zdecydował 8-0, aby odwrócić decyzję z pierwszej rozprawy, która przyznała prawie 400 milionów dolarów firmie Apple i zwrócił sprawę do sądu Federal Circuit, aby zdefiniować odpowiedni standard prawny w celu określenia „artykułu do produkcji”, ponieważ nie jest to sam smartfon, ale może być tylko obudowa i ekran, do którego odnoszą się patenty na wzór.
Drugie ponowne rozpatrzenie kwoty odszkodowania z pierwszego procesu w USAEdit
W niedzielę, 22 października 2017 r. sędzia sądu okręgowego Lucy Koh zarządziła drugie ponowne rozpatrzenie sprawy o odszkodowanie w oparciu o ograniczenia nałożone przez powyższą decyzję Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych. Strony otrzymały polecenie zaproponowania harmonogramu nowego procesu do środy, 25 października.
Proces jury w sprawie odszkodowań zakończył się 24 maja 2018 roku, przyznając Apple 539 milionów dolarów, co obejmuje 399 milionów dolarów za szkody sprzedanych produktów Samsunga, które naruszyły patenty.
Drugi proces w USA. trialEdit
Apple złożył nowy pozew w Stanach Zjednoczonych w lutym 2012 roku, twierdząc, że Samsung naruszył pięć patentów Apple w całej linii produktów Samsunga dla jego Admire, Galaxy Nexus, Galaxy Note, Galaxy Note II, Galaxy S II, Galaxy S II Epic 4G Touch, Galaxy S II Skyrocket, Galaxy S III, Galaxy Tab II 10.1 i Stratosphere. Samsung odpowiedział z kontrpozwem, stwierdzając, że dwa patenty dla dziewięciu telefonów i tabletów zostały naruszone przez Apple w jego iPhone 4, iPhone 4S, iPhone 5, iPad 2, iPad 3, iPad 4, iPad mini, iPod touch (5 generacji), iPod touch (4 generacji) i MacBook Pro linii. Samsung stał zyskać US $ 6 mln jeśli jury zasady w jego korzyść, podczas gdy Apple szukał US $ 2 mld w odszkodowania i może kontynuować z podobnymi pozwami przeciwko innym producentom telefonów z systemem Android, jak odpowiednie kwestie patentowe wykraczają poza Samsung technologii oprogramowania.
Drugi proces został zaplanowany na marzec 2014 i wybór jury nastąpił w dniu 31 marca 2014. Sędzia Koh odniósł się do nowego pozwu jako „jednego działania w światowej konstelacji sporu między dwoma firmami.”
Proces rozpoczął się na początku kwietnia i decyzja została dostarczona w dniu 2 maja 2014 r. i Samsung został poinstruowany, aby zapłacić 119,6 mln USD do Apple za naruszenie patentu smartphone, kwota wyrównawcza, która została określona jako „duża strata” przez The Guardian „Technology” zespół-wydawnictwo opisał zwycięstwo jako „pyrrusowe”. Ława przysięgłych uznała, że Samsung naruszył dwa patenty Apple, a Brian Love, asystent profesora w szkole prawniczej Santa Clara University, wyjaśnił: „Kwota ta jest mniejsza niż 10% kwoty, o którą wnioskowało Apple i prawdopodobnie nie przewyższa zbytnio kwoty, którą Apple wydało na procesowanie się w tej sprawie”. Oficjalna odpowiedź Apple była potwierdzeniem, że „Samsung świadomie ukradł” z Cupertino, amerykańskiej korporacji; jednak prawnicy Apple twierdzili, że błąd techniczny został popełniony przez jury, a Koh nakazał jurorom wrócić 5 maja 2014 roku, aby rozwiązać kwestię, która jest potencjalnie warta kilkaset tysięcy dolarów.
Ława przysięgłych uznała również, że Apple jest odpowiedzialne za naruszenie jednego z patentów Samsunga, a południowokoreańska korporacja, która początkowo domagała się 6 milionów dolarów odszkodowania, otrzymała 158 400 dolarów. W następstwie werdyktu, sędzia Koh będzie odpowiedzialny za podjęcie decyzji, czy zakaz sprzedaży produktów Samsunga zostanie wdrożony, decyzja, która została uznana za wysoce nieprawdopodobną przez ekspertów prawnych, takich jak Rutgers Law School’s Michael Carrier, po ogłoszeniu werdyktu.
Samsung odwołał się od werdyktu jury do panelu trzech sędziów United States Court of Appeals for the Federal Circuit w 2015 roku i wygrał w lutym 2016 roku, z panelem unieważniającym werdykt jury. Panel jednogłośnie argumentował, że jeden patent cytowany przez Apple nie został naruszony przez Samsunga, podczas gdy dwa inne, związane z funkcjami autocorrect i „slide to unlock”, były nieważne w oparciu o istniejącą wcześniejszą sztukę. Apple poprosił o en banc przesłuchania z pełnego Federal Circuit, który orzekł na korzyść Apple przez 8-3 decyzji, przywracając 120 mln dolarów nagrody, w październiku 2016 roku. Podczas gdy pierwotnie trzech sędziów utrzymał swoją opinię z poprzedniego przesłuchania, pozostali sędziowie argumentowali, że trzyosobowy panel odrzucił ciało dowodów z procesu jury wspierających, że patenty Apple były ważne i Samsung naruszał je.
Samsung odwołał się do Sądu Najwyższego, ale Sąd ogłosił w listopadzie 2017 r., że nie będzie rozpatrywał odwołania, pozostawiając orzeczenie Federal Circuit na korzyść Apple w miejscu.
Od połowy 2018 r. procesy dotyczące sporu patentowego zostały rozwiązane, w wyniku czego Apple otrzymał 539 milionów dolarów.