Nie minęło wiele czasu, zanim gorączkowo wysłałam maila do dyrektorki ds. urody Coveteur, Katie Becker, z pytaniem, czy zna kogoś – kogokolwiek! – kto mógłby naprawić ten bałagan. Po zażartowaniu, że moje włosy wywołują u niej wibracje Jonathana Taylora Thomasa (zdecydowanie tak było), zarezerwowała mi wizytę w Serge Normant u utalentowanego DJ Quintero.
Siedząc na jego krześle w piątek rano, czułam się dziwnie ufna jak na osobę, która właśnie dostała najgorszą fryzurę w swoim życiu, nie licząc czasu, kiedy sama przycinałam sobie grzywkę jako dziecko. Ale wcześniej przejrzałam Instagram DJ’a i zobaczyłam, że pracował on z takimi gwiazdami jak Rose Byrne, Lily Collins, Sofia Vergara i Leighton Meester (ostatnio ściął jej świeżo platynową fryzurę). Dodatkowo, najczęstszą celebrytką na jego kanale była Katie Holmes; gdybym miała poprawić to cięcie czymś super krótkim, pixie Katie byłoby moim najlepszym wyborem.
DJ zaczął od spojrzenia na moje włosy jak na puzzle, wkładając wiele myśli w swój plan ataku. „Myślę, że musimy wszystko wyrównać, trochę podnieść tył, żeby wyglądał jak kształt, i wzmocnić linię”, powiedział mi. Moją jedyną prośbą było, aby nie wyglądać jak Long Island Medium.
Po zakończeniu wstępnego cięcia, DJ wysuszył moje włosy i wyprostował je, abyśmy mogli lepiej przyjrzeć się nietkniętym warstwom. Użył słów takich jak „panele”, aby opisać to, co się działo: Jedna strona była o wiele dłuższa od drugiej i nic tak naprawdę się nie łączyło. „To jest inna fryzura niż ta” – powiedział mi, wskazując na moją głowę. To było strzyżenie 101, ale i tak było to dla mnie jak żarówka, że wytłumaczył mi to tak prosto.
Na szczęście, z kilkoma kolejnymi cięciami i starannymi pomiarami, nawet przód moich włosów, który początkowo wydawał się sięgać zbyt daleko, zaczął zlewać się ze wszystkim innym. Owszem, były krótkie, ale teraz wyglądały jak prawdziwa fryzura. Jego cudowną pracę możecie zobaczyć na moich zdjęciach „po”, ale szczerze mówiąc, moje włosy wyglądały jeszcze lepiej, gdy wzięłam prysznic. Wyschły na powietrzu, tworząc idealnego boba o dużej objętości, z nieco krótszą falą z przodu – tak jak chciałam od zawsze!