Nawigacja stresującego świata współrodzicielstwa może czasami sprawić, że poczujesz się jak wysadzenie mściwego mega hitu Beyoncé „Best Thing I Never Had” przez cały dzień. Koordynowanie harmonogramów, zmaganie się z różnymi stylami rodzicielstwa, skuteczna komunikacja i, ya know, pogodzenie się z faktem, że twój ex ma tendencję do bycia spóźnionym o 10 (czytaj: 100) minut nie jest łatwą rzeczą.
Dodaj do tego wszystkiego szczególne wyzwania, jakie obecny globalny kryzys zdrowotny przyniósł na zjednoczonym, ale oddzielnym froncie rodzicielskim, a współ-rodzicielstwo stanie się wprost wyczerpujące. Jak ujmuje to dr Tamar Blank, PsyD, dyrektor Riverdale Psychology, prywatnej praktyki w Riverdale w Nowym Jorku: „Współrodzicielstwo może być zdradliwe, gdy nie żyjemy przez pandemię, ale jak to się dzieje, stresory często podnoszą nasz poziom stresu i zmniejszają zasoby, które mamy, aby zająć się wszystkim innym.”
Więc, jeśli czujesz presję w tej chwili, można się tego spodziewać (i jest to całkowicie normalne). Ale, globalna pandemia czy nie, eksperci zgadzają się, że jest to więcej niż możliwe dla rozwiedzionych, oddzielonych lub nie chodzących ze sobą rodziców, aby doskonalić się we wspólnym rodzicielstwie. I, wierz lub nie, możesz nawet odkryć nowy wewnętrzny pokój ze swoim byłym w trakcie tego procesu. Jednak dotarcie do celu nie zawsze jest łatwe, więc ci psychologowie dzielą się swoimi najlepszymi radami, aby wybić się w grze o współ-rodzicielstwo z parku.
Po pierwsze, czym dokładnie jest współ-rodzicielstwo?
Współ-rodzicielstwo odnosi się do działań dwojga rodziców wychowujących dziecko, nawet jeśli nie są już zaangażowani romantycznie. Oboje rodzice współpracują ze sobą, aby zapewnić dziecku bezpieczne i pełne miłości środowisko, w którym może dorastać, a w idealnej sytuacji – linie komunikacyjne między rodzicami są jak najbardziej otwarte.
„When co-parenting biological or adopted children with a former romantic partner, healthy co-parenting is geared towards making joint decisions that allow the child to have consistently safe and loving parenting,” says Carla Marie Manly, PhD, clinical psycholog in private practice, advocate, and author of Joy from Fear: Create the Life of Your Dreams by Making Fear Your Friend.
Ale, w zależności od konkretnej sytuacji, nie zawsze możesz być osobą podejmującą te decyzje. „Kiedy współrodzicielstwo dotyczy dzieci partnera, osoba, która nie jest rodzicem, może mieć mniejszy wpływ na decyzje, niż można by sobie życzyć” – zauważa.
Dzięki terapii i szczerym rozmowom, niebiologiczny rodzic może być w stanie wypracować ustalenia pozwalające na bardziej regularną rolę w życiu dziecka, ale „osoba ta może potrzebować dużej akceptacji sytuacji, chyba że poprosi się ją o okazjonalne delikatne wskazówki i porady” – dodaje Manly.
Przede wszystkim, podczas wspólnego rodzicielstwa, ważne jest, aby na pierwszym miejscu stawiać potrzeby dziecka lub dzieci. Dr Amy L. Stark, psycholog dziecięcy w prywatnej praktyce, specjalizująca się w nauczaniu rodzin, jak radzić sobie po rozwodzie, twierdzi, że sekretem udanego współrodzicielstwa jest zaangażowanie i otwartość na sesjach terapeutycznych. Chodzi również o podejmowanie decyzji w oparciu o to, co jest najlepsze dla dziecka, nawet jeśli niekoniecznie się zgadzasz. „Współ-rodzicielstwo bardzo pomaga dziecku, gdy rodzice potrafią się dogadać i pracować dla jego dobra” – mówi Stark. A teraz przejdźmy do zasad „Przetrwania współ-rodzicielstwa 101”:
Przyjmij mantrę współ-rodzicielstwa: „Bądź konsekwentny, pełen szacunku i uprzejmy.”
Jak ustalisz zasady współ-rodzicielstwa, Manly mówi, pamiętaj, aby odłożyć na bok różnice między tobą a twoim byłym w interesie tego, co przyniesie największe korzyści twojemu dziecku lub dzieciom. „Kiedy rodzice ustalają wspólne zasady dotyczące pory spania, reguł społecznych, korzystania z telefonu i komputera itp., dzieci wiedzą, że ich rodzice mają jednolity front” – mówi Manly. „Daje to dzieciom poczucie bezpieczeństwa i stabilności, ponieważ wiedzą one, że bez względu na to, z którym z rodziców są, zasady będą takie same. A kiedy umowy są bezpieczne, stabilne i rozsądne, wszyscy czują się o wiele bardziej pozytywnie i stabilnie na dłuższą metę.”
A dzieci, które nie chcą zostać do 23:00 w nocy w szkole, bo twój współrodzic to zrobił? Nazwijmy to po prostu #blessed.
Zobacz, jak Kate Hudson dzieli się swoimi radami dotyczącymi współrodzicielstwa z byłym:
Kochaj swoje dziecko bardziej niż nienawidzisz drugiego rodzica.
Jeśli nie masz najlepszej dynamiki z byłym i żywisz negatywne uczucia wobec niego, niech to zdanie będzie twoją mantrą. I powtarzaj je sobie za każdym razem, gdy poczujesz się jak lashing out. (Patrz: Kiedy pozwolili twojemu młodemu grać w gry wideo przed skończeniem pracy domowej. Znowu.)
„Każdemu rodzicowi, który przychodzi do mojego biura, mówię, że ich główną dyrektywą jest kochać swoje dziecko bardziej niż nienawidzić drugiego rodzica”, dzieli się Stark, która prowadzi terapię współrodzicielstwa na zlecenie sądu. „Muszą być w stanie określić, jakie są potrzeby ich dziecka i pomóc wspierać drugiego rodzica w zaspokojeniu tych potrzeb. Dziecko nie powinno koncentrować się na rozstaniu rodziców. Zamiast tego, każdy musi skupić się na upewnieniu się, że potrzeby rozwojowe dziecka są spełnione.”
Świecenie tego światła na potrzeby dziecka lub dzieci wykracza poza ich życie emocjonalne. Kluczowe jest również, aby obie strony pracowały nad zrozumieniem i promowaniem potrzeb edukacyjnych, społecznych i związanych z aktywnością swoich dzieci. (Na przykład, czy Twoje dziecko skorzystałoby bardziej, gdyby podjęło lekcje muzyki lub dołączyło do drużyny sportowej?)
Użyj strony internetowej lub aplikacji, aby komunikować się bardziej efektywnie.
Wystrzelenie o trzeciej nad ranem tekstu do Twojego byłego o tym, jak przegapili termin zapisów na zajęcia taneczne Twojego dziecka, nie pomaga dokładnie nikomu. Aby wspierać silną komunikację, wolną od osobistych pretensji lub bagażu emocjonalnego, Stark sugeruje korzystanie z aplikacji Talking Parents lub Our Family Wizard, aby zaszczepić zdrowe praktyki wspólnego rodzicielstwa. „Informuj drugiego rodzica o takich rzeczach, jak wizyty lekarskie, wybór zajęć itp. „Twardą i sztywną zasadą jest, aby nie omawiać swojego związku ze sobą, trzymać się tematu i rozmawiać tylko o tym, czego potrzebuje dziecko.”
Dzięki bezpiecznym wiadomościom, wspólnym kalendarzom, miejscu do dzielenia się wydatkami, nagranym rozmowom i wielu innym, aplikacje te pomagają usprawnić i zachęcić do praktycznej i pełnej szacunku komunikacji między rodzicami. A co najlepsze? Nie musisz już panikować za każdym razem, gdy twój telefon zapala się z tekstem, gdy przeniesiesz całą swoją komunikację na oddzielną platformę.
Zorganizuj krótkie, comiesięczne „spotkanie zespołu rodzicielskiego.”
Regularne spotkania sprzyjają solidnym umiejętnościom komunikacyjnym i mogą również pomóc ci zdusić wszelkie rodzące się problemy od samego początku. Zachowaj spotkanie koncentruje się na swoim młodym lub młodych dobrobytu ustawić limit czasu poniżej 30 minut, radzi Tamekis Williams, MSW, LCSW, licencjonowany kliniczny pracownik socjalny w prywatnej praktyce i właściciel Real Life Solutions, LLC w Douglasville, Georgia. „To da ci możliwość sprawdzenia, co trzeba zrobić, jeśli chodzi o potrzeby twojego dziecka, oraz omówienia i rozwiązania wszelkich problemów” – mówi.
Williams sugeruje ustalenie pewnych „podstawowych zasad” spotkań, aby utrzymać wszystko na właściwym torze:
- Mówcie do siebie z szacunkiem.
- Nie przegadujcie się nawzajem.
- Staraj się nie być protekcjonalny.
„Te zasady zmniejszą szansę, że defensywność lub oskarżenia przekierują rozmowę i zakłócą cel spotkania” – dodaje. Trzymaj się logiki i faktów, ludzie, logiki i faktów.
Zaakceptuj, że współrodzic jest nadal rodzicem twojego dziecka.
Tak, to znaczy nawet jeśli osobiście nie możesz ich znieść. „Komentarze, złośliwe uwagi i umniejszanie to rzeczy, które zauważają twoje dzieci. Jeśli jesteś zdenerwowany na współrodzica, poszukaj dorosłych, z którymi mógłbyś porozmawiać” – mówi dr Cassandra Fay LeClair, starszy wykładowca studiów komunikacyjnych na Texas State University, która specjalizuje się w komunikacji w relacjach międzyludzkich. „Jeśli współrodzic opiekuje się twoim dzieckiem, a ty nie martwisz się o jego dobre samopoczucie – uczucia gniewu należą do ciebie.”
I tylko do ciebie. Pamiętaj, że Twoje dziecko lub dzieci mogą nadal – a najlepiej będą – mieć kochający, zdrowy związek z drugim rodzicem po separacji. „Należy pozwolić, aby ich związek rozwijał się w nowy sposób, a nie był jedynie odbiciem twoich uczuć”, dodaje LeClair.
Zapoznaj się z terapeutą, który specjalizuje się we wspólnym rodzicielstwie.
Jeśli próbowałeś poradzić sobie ze szczególnie trudnym ex bezskutecznie, czasami po prostu musisz wezwać profesjonalistę, radzi Manly. „W rękach wykwalifikowanego terapeuty, który specjalizuje się w kwestiach współrodzicielstwa i może pełnić rolę mediatora i obiektywnego przewodnika, trudny rodzic często czuje się wysłuchany i ukojony” – mówi.
Nie oznacza to, że wszystkie lub jakiekolwiek sesje będą łatwe, ale poświęcenie czasu i energii na terapię może doprowadzić do zdrowszego współrodzicielstwa w dłuższej perspektywie.
Utwórz wspólny kalendarz rodzinny, aby pozostać zorganizowanym.
Aby zapewnić pozytywne rezultaty jako współrodzice, prowadzenie wspólnego kalendarza rodzinnego online – do którego dostęp będą mieli zarówno rodzice, jak i dzieci, jeśli jest to właściwe – może być bardzo pomocne. „Ten rodzaj kalendarza pozwala wszystkim zainteresowanym być na bieżąco z wydarzeniami szkolnymi i towarzyskimi, wizytami lekarskimi i planami zajęć sportowych” – mówi Manly.
Ale bardziej niż tylko cyfrowe miejsce spotkań dla wszystkich, aby pozostać zorganizowanym, może również wzmocnić poczucie pracy zespołowej ze współrodzicem, ponieważ pomaga obu stronom czuć się „trzymanym w pętli” i pomaga ograniczyć konflikt, który może wynikać z błędów w planowaniu. Możesz nawet trzymać ten kalendarz w aplikacji do komunikacji między rodzicami (patrz wskazówka #3!), lub zrobić wspólny kalendarz Google.
Dokumentuj i datuj swoje problemy na piśmie.
„Jeśli masz partnera, który jest trudny, sugeruję mieć wątki na piśmie, ponieważ prędzej czy później wylądujesz w sądzie”, ostrzega Stark. „Wtedy, najprawdopodobniej, będziesz miał okazję pracować z terapeutą współrodzicielstwa, który może pokazać ci liny, dać sądowi znać, kiedy ktoś nie współpracuje, i uzyskać pomoc sądu w egzekwowaniu i przestrzeganiu nakazów sądowych dla dobra dziecka.”
Czasami, współrodzic pokaże groźną rzecz, którą ich ex powiedział w sądzie, nie ujawniając, że faktycznie przyszedł po niezliczonych stronach okropnych słów od drugiego rodzica, wyjaśnia Stark. „Oceniający i sędziowie chcą znać całą korespondencję, która miała miejsce między ludźmi, więc wiedzą, co doprowadziło do tego, co było groźnym stwierdzeniem”, mówi. „Czasami okazuje się, że jest to reakcja na wiele nadużyć.”
Again, tym bardziej warto pobrać aplikację do wspólnego rodzicielstwa, ponieważ zachowują one niezmienne zapisy komunikacji między byłymi bezpiecznymi i bezpiecznymi.
Znajdź się na tej samej stronie o szkole.
Szczególnie teraz, pośród pandemii COVID-19, stało się to coraz bardziej spornym tematem wśród współrodziców. „Istnieją poważne decyzje, które muszą zostać podjęte: W tej chwili, zapisanie dziecka do szkoły hybrydowej w porównaniu do pozostania całkowicie online jest najważniejszą z nich. Oboje rodzice muszą zastanowić się nad najlepszym sposobem uzupełnienia tego, czego dzieci uczą się lub nie uczą w klasie w tych trudnych czasach” – mówi Stark. „Określcie mocne i słabe strony edukacyjne swojego dziecka, aby jak najlepiej ustalić, w jaki sposób możecie pracować, aby je osiągnąć.”
Jak w przypadku wszystkich trudnych decyzji, może się okazać, że koordynacja sesji terapii rodzinnej (lub, wiesz, pięć miliardów) może być pomocna w wykuwaniu drogi naprzód.
Nie rób z dziecka pośrednika.
„Nie oczekuj, że dzieci będą posłańcem lub pośrednikiem. Dotyczy to zarówno logistyki, jak i komentowania drugiego rodzica” – radzi LeClair.
LeClair zaleca, aby jak najszybciej ustalić ze współrodzicem preferowaną formę kontaktu. „Jeśli rozmowy telefoniczne prowadzą do nieporozumień, korzystniejsze może być uzgodnienie tekstu lub e-maila, aby mieć zapis” – mówi. Wybaczcie zepsutą płytę, ale aplikacje do współrodzicielstwa mogą być tutaj prawdziwym wybawcą.
Zawrzyj „porozumienie pandemiczne.”
Ponieważ w tym roku, westchnij. „Jeśli chodzi o kwestie społeczno-dystansowe, wielu współrodziców ściera się co do swoich zasad i potrzeb. Biorąc pod uwagę, że COVID-19 ma wiele osób na krawędzi i sfrustrowany, polecam, że współrodzice stworzyć „porozumienie pandemii”, który obejmuje podstawowe zasady rodzinne,” sugeruje Manly.
Doing tak pomoże upewnić się, że wszyscy są na tej samej stronie o uczęszczaniu lub unikaniu spotkań rodzinnych, szkoły, a nawet w dół do nitty gritty szczegóły, takie jak protokół bezpieczeństwa podczas zakupów spożywczych. „Chociaż sformułowanie i współpraca nad tą umową może być nieco skomplikowana, zysk jest ogromny, ponieważ współrodzice (i dzieci) są zgodni,” mówi.
Pamiętaj, że nie musisz zgadzać się na wszystko.
Czasami możesz czuć się tak, jakbyś musiał się wycofać ze swoich opinii, aby zadowolić swojego byłego. Innym razem możesz mieć wrażenie, że przyszłość jest beznadziejna, jeśli po prostu nie mogą się zbliżyć do twojego poglądu na coś. Bądź dla siebie miły i wiedz, że tak nie jest.
„Dla dziecka nie jest ważne, aby doświadczyć rodziców, którzy zgadzają się na wszystko, ale raczej rodziców, którzy są w stanie komunikować swoje opinie w zdrowy sposób” – mówi Blank. „Najczęściej mówię rodzicom, którzy są współrodzicami i doświadczają trudności ze sobą, aby przypomnieć sobie, że rodzice powinni prezentować się jako harmonijna jednostka, aby utrzymać dobro dziecka w centrum uwagi.”
Aby to osiągnąć, Blank zaleca rodzicom, aby starali się zrekompensować swoje złe uczucia wobec siebie nawzajem (łatwiej powiedzieć niż zrobić, wiem) i upewnić się, że mówią bardzo pozytywnie o drugim rodzicu lub rodzicach przed swoimi dziećmi.
Skup się na „biznesie rodzicielstwa.”
Patrz, pogodziłeś się z faktem, że twój były nie stanie się Misiem Paddingtonem współrodzicielstwa z dnia na dzień, lub potencjalnie, kiedykolwiek. Ale jeśli przeniesiesz swoją uwagę z dynamiki interpersonalnej, możesz znaleźć kilka wykonalnych rozwiązań.
Erlanger Turner, PhD, założyciel Turner Psychological & Consulting Services mówi, że ta strategia okazuje się szczególnie owocna, jeśli twój współrodzic jest trudny do czynienia: „Bądź przygotowany na podejście do wszystkich interakcji jak do 'transakcji biznesowej'. Zaplanuj czas na spotkanie lub omówienie problemów związanych ze wspólnym rodzicielstwem. Pomocne może być również znalezienie neutralnego miejsca publicznego, w którym można przeprowadzić trudne rozmowy. Podczas rozmowy należy skupić się tylko na decyzji, która ma być podjęta. Nie pozwól, aby drugi rodzic zalazł ci za skórę”. To samo dotyczy wysyłania wiadomości – zastanów się, jak sformułowałbyś e-mail do kolegi z pracy lub klienta, a następnie powtórz to samo z byłym.
Nie zgadzasz się w jakiejś sprawie? Wypróbuj metodę dwóch rozwiązań.
Williams sugeruje zastosowanie tej techniki podczas spotkania z rodzicami, jeśli nie możesz dojść do porozumienia w konkretnej sytuacji ze swoim dzieckiem (dziećmi): „Każdy rodzic może podać dwa możliwe rozwiązania każdej kwestii i przedyskutować zalety i wady każdego z nich w odniesieniu do dziecka – a nie siebie – aby w końcu wymyślić rozwiązanie, na które mogą się zgodzić i wprowadzić je w życie” – mówi. „Gdy rodzice wyrażą zgodę, ważne jest, aby kontynuowali działania podczas następnego spotkania zespołu rodzicielskiego, aby omówić postępy lub rozwiązać problemy, jeśli sprawy nie poszły zgodnie z planem”. Na tyle, na ile możesz, unikaj „wskazywania palcami” i pozostań skupiony na znalezieniu najlepszego możliwego rozwiązania dla swojego dziecka.
Jeśli praca zespołowa sprawia, że marzenie się spełnia, to udane współ-rodzicielstwo powinno z pewnością kwalifikować się do świętowania lub butelki wina – oczywiście w błogiej samotności w kąpieli z bąbelkami.